wakacje jakies dziwne.
czuje sie, jakbym je marnowala.
i chyba tak wlasnie jest, pierwszy raz w moim zyciu.
przez slonce nie moge spac, a jak zasne, snia mi sie jakies motyle. ^^
zaraz lece na plaze i jak bedzie znowu czerwona flaga, to pobije pawla wrobla, ktory codziennie to komunikuje.
jak mozna pojsc na plaze i sie nie wykapac przy 36 stopniach?
razem ze smetnym humorem sluchal smetnej muzyki.
sia - my love
chce w sumie szkole.