Ta pani spogląda na tego pana a w jej oczach widać mieszankę uczuć i emocji.. Poprzez paragraf otrzymała obowiązek wyrzekniecia sie oraz zaprzestania odnajdywania w sobie tej części życia gdzie nic nie było prostsze jak jego kochać.. A teraz by odnaleźć ta druga część samej siebie wyrzeka się swoich poglądów by zagłuszyć to czemu postawiono obowiązek zatracenia miłości do tego pana... A on sam postanowił wyrzec się prawom świadomy tego że ja kocha. *** łapałam spojrzenia i chowalam wgłąb siebie a teraz jest ten moment kiedy chce je przywołać.. *** Autentycznie na same ferie jestem zatrzasnieta w chorobie. The end ! Idę spać.