LookingThroughTheLookingGlass
Dodano: 24 GRUDNIA 2007
All Hell's Breaks Loose
All Hell's Breaks Loose
Przedwczesny apdejt. Ostatni na PB. Jestem w trakcie przeprowadzki na inny serwis. Linka podam na dniach.
A czemu apdejt wcześniej ?
A bo tak. Bo mimo, że Wigilia dopiero od jakichś 20 min, to ja już wiem, że to będa moje najgorsze święta ever. Już w ciągu tych dwudziestu minut potrafiono mnie wkurwić tak, jak już dawno się to nikomu nie udało.
Po cholerę się starałem w ogóle przez ostatnie dni ? Mam już serdecznie dość hipokryzji, egoizmu, braku jakiejkolwiek konsekwencji w działaniach niektórych. Że o braku jakiejkolwiek słowności nie wspomne. Pieprzyć.
Przynajmniej z czystym sumieniem poświęcę kolejne dni na naukę.
A czemu apdejt wcześniej ?
A bo tak. Bo mimo, że Wigilia dopiero od jakichś 20 min, to ja już wiem, że to będa moje najgorsze święta ever. Już w ciągu tych dwudziestu minut potrafiono mnie wkurwić tak, jak już dawno się to nikomu nie udało.
Po cholerę się starałem w ogóle przez ostatnie dni ? Mam już serdecznie dość hipokryzji, egoizmu, braku jakiejkolwiek konsekwencji w działaniach niektórych. Że o braku jakiejkolwiek słowności nie wspomne. Pieprzyć.
Przynajmniej z czystym sumieniem poświęcę kolejne dni na naukę.
Komentarze
~nintja
no u mnie przedświąteczna kłótnia to juz tradycja oraz wypominanie co kto zrobił a czego nie zrobił i kto jest bardziej zmęczony przygotowaniami ^^
Ale cóż ... taki los, można sie przyzwyczaić.
A Ty Kaciorku uspokój się! Pier$#l wszystko i ciesz się życiem ^^, młody jesteś, jeszcze dużo świąt przed Tobą, zawsze mogło być gorzej ^^
Np wyobraź sobie że siadasz do wigilii a tu małzonka zaczyna np rodzić :D
Ale cóż ... taki los, można sie przyzwyczaić.
A Ty Kaciorku uspokój się! Pier$#l wszystko i ciesz się życiem ^^, młody jesteś, jeszcze dużo świąt przed Tobą, zawsze mogło być gorzej ^^
Np wyobraź sobie że siadasz do wigilii a tu małzonka zaczyna np rodzić :D
24/12/2007 10:29:14
~grin
W ogóle ostatnio (nie tylko ostatnio zresztą, bo już od dość długiego czasu) zauważam, że Święta, to niestety często jedna wielka hipokryzja. Już pomijam, że większość ludzi w ogóle zapomniała, jaka jest ich idea i uważają, że będą one nieważne (Święta znaczy), jeżeli nie przewrócą domu do góry nogami, nie odstoją swojego w kilometrowych kolejkach w supermarketach, nie nakupią wszelkiego badziewia, tak naprawdę nikomu niepotrzebnego i na koniec - nie pochorują się z przeżarcia.
Ale to nie tylko to, Atmosfera świąteczna, to czysta fikcja; wczoraj znów sąsiadka kurwowała na swoją rodzinę tak, że cały blok słyszał (jeśli nie osiedle). I tak jest przed każdymi świętami, podejrzewam że niestety nie tylko u niej...
Matko, to chyba najdłuższy (i najpoważniejszy) komeć, jaki w żuciu spuodziłam, Przepraszam, to się więcej nie powtórzy. Mimo wszystko - wesołych Świąt. :)
Ale to nie tylko to, Atmosfera świąteczna, to czysta fikcja; wczoraj znów sąsiadka kurwowała na swoją rodzinę tak, że cały blok słyszał (jeśli nie osiedle). I tak jest przed każdymi świętami, podejrzewam że niestety nie tylko u niej...
Matko, to chyba najdłuższy (i najpoważniejszy) komeć, jaki w żuciu spuodziłam, Przepraszam, to się więcej nie powtórzy. Mimo wszystko - wesołych Świąt. :)
24/12/2007 8:43:02
Użytkownik usunięty
Gdyby co możesz pisać. Tylko (aż?) tyle. Szkoda nerwów...
Trzymaj się
Trzymaj się
24/12/2007 0:29:58
