Godzina 15... na dworze już szaro, szybko się robi ciemno, zimno, najchętniej zapadłabym w sen zimowy i obudziła na wiosne, zima się jeszcze nie zaczęła a Ja juz marudzę i mam jej dość.
Niby ocieplenie klimatu.... Ja się pytam gdzie... zimno mi kurwa!!!
Idę słuchac Marsów... ...muszę się czymś pocieszyć :)