Mam zdecydowanie za dużo do zrobienia jutro... chce juz czw ok godz 16... wtedy w koncu zaczne weekend.Czeka mnie wycinanie dyni, robienie zupy dyniowej i babeczek a do tego jakis straszny halloweenowy makeup dla szesciolatka... coz obiecalam... a teraz nie mam juz wyjscia;) ...w pt cmentarz na sama mysl juz mi sie nie chce a w sob w koncu moge zajac sie sobą