Dzisiejszy dzień to jakaś masakra...
Całkowity brak mocy xD
Ze wspomnieniami wczorajszego dnia.
Wczorajszy dzień to rozpierdziel totalny...
hehh ten dzień przejdzie do historii.
Totalny kataklizm i remont huśtawki...
No ale impreza bez strat to nie impreza jak to mówią... xD
No, jest co wspominać...
Super było ludzi też nie brakowało...
I ta posiadówa herbaciana w kuchni...
Nawet mój mąż był <3 ;***
Takie imprezy trzeba powtarzać ale już nie u mnie!!! hehhh ;*