Nieubłaganie zbliża się koniec roku 2010 a z racji tego, chcę go trochę podsumować. Ten rob był dziwny, a nawet bardzo dziwny a moje życie obróciło się o jakieś 1265576467671326 stopni. Już sam początek roku był dosyć zaskakujący, ale miło było. Uwierzyłam, że jeśli się czegoś pragnie to można to osiągnąć, ale jednak we wszystko trzeba włożyć troche pracy, serca i czasu, któego tak w życiu jest niewiele. Rok ma 365 dni, ale pomyślcie tylko jak szybko te dni mijają, dzień za dniem dzień za dniem, zanim się obejrzymy jest już koniec roku a my zawsze żałujemy, że czegoś nie zrobiliśmy, obiecujemy sobie, że zmienimy swoje złe nawyki, ża zaczniemy wszystko od początku ale tak na prawde to gówno prawda. Wmawiamy tylko tak sobie, żeby nie dołować się zupełnie, że przez kolejny rok nie udało nam się spiąć do kupy i coś z tym zrobić. Nie zapominajmy, że ten rok ma właśnie tylko te 365 dni, ale każdy dzień jest jednakowo ważny, bez względu na to czy to koniec czy dopiero początek roku, powinniśmy robić wszystko, aby to kolejny dzień był wspanialszy, kolejna godzina, sekunda a nie tylko rok... Ale wracając do moich podsumowań. Ruszyło się we mnie serce, i to nie tylko dla tego, że jest z nim już troche nie tak, ale że wreszcie udało poznać mi się kogoś kto mógł nim choć trochę wstrząsnąć, choć powiem, że było to dosyć drestyczne, aczkolwiek obecnie jest mi z tym całkiem nieźle :D Wakacje też były nienormalne... hahaha do tych paru miesięcy wolności pasuje tylko jeden cytat "wywijam życiem jak prostytutka torebką". Potem zaczęło się liceum, kolejny dziwny okres w moim życiu, ale poznałam tam wielu fantastycznych ludzi, więc nie żałuję oj nie. Nauczyłam się doceniać rzeczy, które kiedyś olewałam, zresztą bardzo niesłusznie. Prawdę mówiąc poczułam, że żyję i mam wokół siebie prawdziwych przyjaciół. Czy chciałabym cofnąć czas? NIe wiem, na pewno chętnie cofnęłabym parę wydarzeń, ale jest dobrze tak jak jest i nie zmieniajmy nic. Życzę Wam udanego sylwestra, żebyście sobie domów wzajemnie nie obrzygali, małego kaca(bo jak kaca brak tzn że impreza do dupy), duuuuuużo miłości i spełnienia marzeń :)
Inni zdjęcia: Słonecznik suchy1906P. wanderwar:) nacka89cwaStolik acegJa patki91gd;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gdJa patki91gd;) patki91gd