Jakieś takie z siwą :)
Podoba mi się Kasablanka na tym zdjęciu :D
Wczoraj pojeździłam na młodym, a siwa pochodziła na lonży. Muszę przyznać, że było ok, ale bez jakiejś rewelacji. Mogło być lepiej :)
Faro pod koniec zaczął świrować, ale wybaczam mu bo owady były upierdliwe xD Konie poszły do stajni, dostały kolację, a ja miałam grilla :D
Dzisiaj bez słońca i trochę chłodniej niż wczoraj. Konie na padoku, a ja zmykam do kościoła.
Potem lecimy sobie w długi teren ^^
Miłego dnia!