Mój piękny <3
Wczoraj zwiozłam im wody i trochę się z nimi pobawiłam. Ale byli chętni do zabawy! Głupki zaczęły się przepychać, żeby coś dostać xD
Super robili ukłony <3 Ach to moje konie! W nagrodę za współpracę dostali trochę marchewek. Poźniej to już miałam czyste lenistwo :)
Wieczorem zrobiłam ich kolację i dałam do stajni. Czekam ,aż pogoda się poprawi i będą nocować na padoku :D
Rano konie poszły na padok, a ja do pracy. I tak do 15. Świeciło słoneczko, ale teraz naszły jakieś chmury...Przynajmniej jest w miarę ciepło :)
Przyjechałam z pracy, zjadłam obiad i teraz zabieram się za robotę. Trzeba ogarnąć stajnię, siodlarnię i padok (zwykły, teraz siedzą na trawiastym).
Potem zabieram się za ich tyłki i pochodzą trochę na lonży bo już dawno nie byli :D
Lato coraz bliżej <3