Mam nadzieje, ze moi rodzice nie beda w szoku kiedy zobacza bravo!". Vivi przyjela nas w domu jej rodzicow w Aschaffenburgu w Nordbayern.
"Oni nic nie wiedza, ze ja wam pokazuje teraz moj pokoj. Wszystko mi jedno co oni o tym pomysla- dla bravo zrobie wyjatek." W domu zastalismy duza niespodzankie, pokoj wokalistki z Aloha From Hell jest bardzo malutki! Na wprost stoi lozko wodne, mala szafka, komoda, stolek i stolik, na ktorym stoi laptop. Calkiem ladnie i skromnie. " Dla mnie ten pokoj jest duzy, mam tutaj wszystko czego potrzebuje: ubrania, kosmetyki i maly telewizor". Do gwiazd jest to calkiem nie przywykle:"Teraz mamy juz wielu fanow i bardzo nas to cieszy, ale z tego powodu nie planuje jakiejs przeprowadzki, w weekendy jestem w trasie z zespolem, najczesciej tylko spie w moim pokoju."