photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 STYCZNIA 2010

vivi

Showtime: Jak sie poznaliscie?
Vivi: Felix, nasz perkusista znamy sie juz naprawde dlugo. Poznalismy sie juz w przedszkoly, pozniej poznalam Mortiza- brata Felixa, z ktorym na poczatku robilismy muzyke. Poziej, cala trojka poszla do szkoly muzycznej gdzie poznalismy Andreas'a i Max'a i od poczatku dobrze sie rozumielismy.

Showtime: Powiedzialas, ze juz dosc dlugo robicie muzyke, jaki okres czasowy masz na mysli?
Vivi: Mortiz, Felix i ja znamy sie wlasciwie od piaskownicy, tam przeciez nie bylo zadnej organizacji. Jako zespol istniejemy od 2005r. Na poczatku zaczynalismy z Coverami, ale w 2006r. zaczelismy szybko robic wlasna muzyke i tez nasz pierwszy wystep byl w tym roku.
Andreas: Przedtem rowniez wystepowalismy, ale z nie swoja muzyka, mam tutaj na mysli jakies urodziny albo jakies male rozdania nagrod i Jukuz w Aschaffenburug- 2006r.

Showtime: Co bylo po waszym pierwszym wystepie?
Vivi: Po pierwszym wystepie gralismy regularnie w JUKUZ albo JUZ w Aschaffenburgu.

Showtime: BRAVO- wygraliscie konkurs na najlepszy mlody zespol. Jak wpadliscie na to zeby wziasc udzial w tym konkursie?
Vivi: Wlasciwie nie wierzylismy w swoje szanse. Nokia i Bravo sa duzymi firmami, a my bylismy malym zespolem, jednym z tysiacaz Niemiec, mimo to postanowilismy sie zglosic i wyladowalismy w finale. Marzenie stalo sie prawda.

Showtime: Jak to bylo byc pierwszy raz samym w Bravo?
Vivi: Bylo nam troche dziwnie. Najpierw zobaczyc swoje zdjecie w Bravo, a potem udzielic wywiad dla duzego mlodziezowego magazynu. Dzisiaj mozemy sie zobaczyc w roznych gazetach i portalach, jestesmy z tego bardzo dumni. To bardzo motywujace.

Showtime: Co bylo potem?
Andreas: Co bylo potem? Duzo, duzo studyjnej pracy. Praktycznie caly czas jestesmy wdrodze pomiedzy Aschaffenburgiem, a Berlinem. W Berlinie jest studio, w ktorym pracujemy razem z bardzo milym producentem. Pomiedzy szkola, studyjna praca i terminami promocyjnymi, sami przygotowujemy sie w domu, w pokoju prob do wystepow. Wszystko to daje naprawde duzo nowych doswiadczen.
Vivi: Przed paroma tygodniami bylismy na bardzo duzym wystepie, a mianowicie Bravo Super Show w Nuerberg. W kazdy weekend jestesmy blisko niemieckich wreczen nagrod. 6.6 wychodzi nasz pierwszy singiel "Don't Gimme That", w ktorego ramach musimy oczywiscie robic duzo promocji i reklamy, byc w radiu, telewizji i gazetach. Ten czas jest dla nas naprawde wazny, musimy przeciez chodzic jeszcze do szkoly.

Showtime: Wasz pierwszy Tv-wystep Barvo Super Show 2008- czym to bylo dla was wystapic przed tak liczna publika?
Mortiz: To bylo naprawde zajbiste byc przed okolo 7000 ludzi na hali i okolo miliona ludzi przed tv. To bylo naprawde cos! Ten wystep byl dla nas za krodki. Nasza garderoba byla nie daleko garderoby takich gwiazd jak Til Schweiger, Oli Pocher, itd to jest niesamowite i niezwykle przezycie.
Vivi: Kiedy wyszlismy na scene bylismy bardzo zesteresowani, po piosence, ktora trwala okolo trzech minut, zespoly, ktore wystepowaly po nas pytaly: i jak bylo? Ja nie potrafilam odpowiedziec na to pytanie, bylam jeszcze w szoku. Dzieki Bravo Super Show moglismy poznac bardzo duzo gwiazd i porozmawiac z nimi.
Mortiz: To jest naprawde cool, kiedy mozesz porozmawiac z osobami, ktore znasz z telewizji, np. Oliver Pocher mial przebieralnie zaraz obok nas.

Showtime: Chodzicie jeszcze do szkoly, pracy. Jak znajdujecie czas na szkole? Zostaje wam jeszcze czas na cos poza tym?
Vivi: To sa wlasciwie tylko te dwie rzeczy. Szkola/praca obok muzyki. Prosto po szkole, pracy wracamy do domu, szybko jemy i biegniemy do pokoju prob. Ok, jeszcze zostaje nam czas na zrobienie pracy domowej. Narazie koncertujemy tylko w weekendy i ferie. Nie zawsze znajdujemy czas dla zycia prywatnego.

Showtime: Czy ktos wam we wszystkim pomaga? Piosenki piszecie sami czy ktos to za was robi?
Andreas: Wszystko robimy razem, pomysly przedstawiamy w pokoju prob i potem robimy z tego calosc. Pozniej wszystko sprawdza nasz producent.
Mortiz: To jest naprawde super moc pracowac razem. To powinno zawsze tak funkcjonowac.
Vivi: W Bravo rowniez wygralismy z nasza piosenka i dalej bedziemy sami tworzyc. Kazdy ma jakis swoj pomysl i pozniej z tych wszystkich pomyslow powstaje cos naprawde fajnego.

Showtime: Co jest waszym celem?
Vivi: Bardzo duzo sobie postanowilismy, ale pierwsze co to chcielibysmy dawac duzo koncertow. To jest naprawde swietne ucuzcie moc stac na scenie. Oczywiscie chcielibysmy tez, zeby nasz pierwszy singiel "Don't Gimme That" podobal sie wielu fanon, potem zeby duzo ludzi przychodziloo na nasze koncerty , ktory sa tam tylko z takiego powodu, ze nas lubia i lubia nasza muzyke i dobrze moga spedzic z nami czas.



Dla ich drugiego singla "Walk Away" Aloha From Hell nakrecili spektakularne video! Bravo pokazuje pierwsze, spektakularne zdjecia!

Slonce strasznie swieci, na termometrach mozna zauwazyc temperature dochodzaca do 50 stopni celciusza. Wzdloz i wszerz zadnego cienia

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika karola934.