Żarówka dnia wypala już się
miasto zaciąga się betonowym snem
bo na czarnym nieba skoroszycie
neonowe latarnie zaczynają swe życie
Ulica pod latarnią stoi
szumem samochodów się poi
a w samochodach martwi ludzie
pomykają po nocnym brudzie
Bo czasem pamiętają o nas ludzie,
którzy o naszym istnieniu powinni w ogóle nie miec pojęcia...
Użytkownik karlawiedzma
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.