Pani Miłośc jeździ starym samochodem
Stare Volvo ma sprany kolor jak sprane spodnie
Szyby łzawe jak oczy starca
Mętne felgi jak pługi sanek
Pani Miłośc zaparkowała pod moimi oknami
Przywiozła ze sobą
walizki pełne chmur
kilka mandatów za patrzenie zuchwałe w oczy
i słoik ulicznych pocałunków
Księżyc malowany w paincie.
Wykupiona spółka "KIKA S.A".
Knucie Intrygujących Intryg.
Zabawy językowe.
Taniec dusz na torach tramwajowych.
Nugat wyśmienicie smakuje z ziołami...
Panna Lubczykowa sypie w oczy lubczykiem.
Użytkownik karlawiedzma
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.