Słoneczko? Gdzie jesteś?
Czekamy z niecierpliwością na wiosnę. Znów za oknem szaro buro. W takie dni kompletnie nic nie chce mi się robić, a do zrobienia jest dużo!
Poza tym, przed Świętami pasowałoby wybrać się na jakieś większe zakupy. W mojej szafie pustki.
Oleńce chyba zaczynają już tak poważnie dokuczać dziąsełka. Jest niedobra, wszystko pcha do buzi, jak się nie uda tak, jak chce to się złości. Je na raty, troche possie i ciach, dalej nie będzie. Poza tym widzę, że są one lekko zmienione. Także czekamy na ząbek, choć wiem, że jeszcze może minąć dużo czasu zanim ten pierwszy wyjdzie ;)