ktos mi kiedys powiedzial tak.
"zyj wlasnym zycie, snij wlasny sen, spelniaj wlasne marzenia, plac za swoje bledy"
wtedy bylem za mlody i zbyt glupi zeby to zrozumiec, teraz wiem o co w tym chodzilo wiem dokladnie i chyba wdrażam to powoli w swoje zycie, w sumie kazdy powinien tak zrobic. trzeba zyc tym co sie ma, nie byc ciagle nieszczesliwym i pragnac wiecej niz mozna dostac, zaplanowac sobie realne cele i powoli je osiagac, nie zrażać się porażkami caly czas isc do przodu. kazdy popelnia bledy i trzeba umiec sie do nich przyznac, a tym bardziej trzeba umiec je zaakaceptowac i na zgliszczach zbudowac cos nowego.. nie ma wyjscia chyba ;)
w sumie to nie mam weny.
nie patrzcie na burdel za Małą Gangsterką :D
cycat na koniec:D
Wole żyć sam niż z bandą nieszczerych statystów,
Od zawsze, z tym samym uśmiechem na pysku.
Teraz to wiem miłym ludziom nie ufaj,
Bo ukrywa coś ten, co nigdy się nie wkurwia.