photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 CZERWCA 2012

czemu?

 

od razu mowie ze mozecie tego nie czytac, bo chce tym trafic tylko do jednej osoby.

podobno "Jestem jak nałóg, jak pierdolony zawał
Przychodzę, zabieram wszystko, potem zostawiam"   - hmm pozostawie to bez komentarza Skarbie...

 

ostatnio glebokie rozkimny, ale morał jest prosty. tak źle i tak nie dobrze, a mianowicie jak nie postapie to i tak jest chujowo, bo Tobie cos nie pasuje niestety. sama juz nie wiesz o co w tym wszystkim chodzi, pogubiłaś się i dobrze to wiesz. brniesz w coś sama nie wiesz czemu ale brniesz bo jestes uparta, czasami warto usiasc i porozkminiac nad przyczynami i skutkami a nie widziec wszystko w czarnych barwach i nie dopuszczac do siebie tego ze moze byc calkiem inaczej.. a moze wystarcza tylko checi.

 

strach to paraliżujące uczucie taki jest fakt

 

 

 

Czemu znów powątpiewam? Oczy zachodzą łzami
Najpierw tak, potem nie i zostajemy sami
Czasem myślę koleżko, że to wszystko za karę
Czemu była tam wtedy na tym samym oddziale?
Czemu ktoś zachorował? Czemu ktoś inny siedzi?
W końcu czemu tak wiele pytań bez odpowiedzi?

 

Powiedz, czemu czasami nie umiem zaakceptować
Tego, że Bóg ma swój plan, a ja gubię się w słowach
Czemu gdzieś między nimi nie umiem dojrzeć celu?
Oczekuję, zamiast wierzyć i ciągle czegoś chcę
Czemu ludzie tak łatwo używają słów bez sensu?
kiedy trzeba za nimi stanąć zamieniają się w Niemców
Czemu tak szybko brat staje się kimś obcym?
Zapomina o honorze dla hormonów i dla forsy
Czemu jestem tak pewien, że bezczelnie nie mam strachu przed jutrem?
Czemu tak wielu pochłonął już smutek?
Czemu ludzka zawiść wciąż zbiera tu żniwo?
A nienawiść i ból to dla wielu z nas paliwo
Czemu ciągle pytam? Powinienem już coś wiedzieć
Ślepy biegnę przez mrok, głupi ciągle czegoś nie wiem
Drapię się w głowę, ja wątpliwości jak Olita
Nie będę czuł, nie będę sobą, gdy przestanę pytać

 

Czemu znowu samotnie muszę iść przez to życie?
Czemu jedna przegrana przekreśla tysiąc zwycięstw?

Komentarze

niewtwoimstylu <3
22/08/2013 12:27:00