Wolne leci tak szybko! za szybko!
Dziś dzień lenia. Calutki przeleżałam w łóżku. Chyba potrzebne było mi takie odespanie . Jutro do pracy. Zaczynamy 2 dni i potem sobota wolna. Myslimy o tym , żeby jechać na impreze, ale szczerze nie chce mi się. Naprawdę tak mi się nie chce , że masakra. A głupio odmówić jak mój Damian już się umówił. Dekoracja do maka wymyslona. Nie będzie super extra , ale będzie. I to się liczy. Pokaże zdjęcia jak będzie wyglądać efekt końcowy. Boje się , że nie dojda mi rzeczy z allegro. Jeszcze niby tydzień, ale czas nagli.
Dynie mam to jest najważniejsze :):) Będzie zabawa z wycinaniem :)))
Miłego wieczoru:)
Ciężko jest znaleźć słowa, kiedy człowiek ma naprawdę coś do powiedzenia.