photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 WRZEŚNIA 2016

Jestem zmęczona naprawdę . Tym wszystkim szkołą , pracą. Tak bym chciała się gdzieś zaszyć i być totalnie sama tylko ja i łóżko. O tak mi się marzy. Dziś do 21 w pracy a jutro na 6 rano i oczywiście co? Nie moge spać. Te popołudniowe zmiany przyzwyczaiły mnie do późnego chodzenia spać. Ogólnie ostatnio ciągne jakieś nocne zycie a śpie do 10 w dzień. W dodatku od klimy coś mnie bierze. Błagam tylko nie choroba. Wszystko mi jest potrzebne ale tylko nie to! Muszę mieć czysty umysł żeby się uczyć , bo przeciez obrona tuż tuż.Nawet nie chce o niej myśleć . Kurcze to chyba stres, Tak staram się o tym nie myslec żeby nie panikować, ale chyba już się zaczyna . Nic kompletnie nic jeszcze nie umiem. Nie mam nawet siły się uczyć. To jest ostatnia rzecz na jaką mam ochote po pracy. Pracy w której dostaje nieźle w kość. Niby wakacje się skończyły , ale dzisiejsza niedziela dała popalić . Dobra spadam otworzyć okno bo czuje się jak w sałnie taka duchota i spróbuje usnąć bo za 5h wstaje. ehhhhhhhhh

 

 

Z bólem da się żyć  najgorszy jest ciągły, dręczący niepokój. 

Komentarze

mojepitraszenie Dasz radę! Będzie dobrze :)
12/09/2016 7:54:47