HAHAHAHAHAHAHAHA
nie mogę patrzeć na to zdjęcie, bo od razu mam atak śmiechu. xd
otóż Zupek udawała rybę bez wody. xd
i nie, nie była trzeźwa.
piszę tutaj, bo robię wszystko żeby uniknąć tego nie uniknionego, czyli nauki polskiego.
program 3 lata w 6 godzin oto moje wyzwanie, któremu sprostam, bo tak sobie postanowiłam.
więc termos z kawusią przy sobie już mam, włoski umyte i plejlista gotowa, aby rozpocząć walkę o przetrwanie.
jutro 4 sprawdzianiki wobec tego yhym.
i nowego przyjaciela korespondecyjnego mam i bardzo się cieszę. :)
a wczoraj to zamknięci na lotnisku byliśmy, ale dobrze, że byłam na zakupach i nowe sweterki ze sobą miałam.
ale i tak woleliśmy pobawić się w przeskakiwanie murów i bardzo zgrabnie nam to poszło.
i bójka w autobusie, z czego ja to się obśmiałam bardzo.
i ja to taka nie patriotka jestem, bo dzisiaj pod pałacem nie byłam :/
i mam ochotę pograć w harrego pottera.