Nigdy więcej nie zobaczę takich sytuacji, gdy wszyscy moi przyjaciele siedzą w jednym rządku i się uczą. :(
oprócz tych dwóch na końcu, jak zwykle pozazdrościły :/
wakacje są a i owszem, ale nie dzieje się kompletnie nic.
domek w dębkach zarezerwowany z plazmą i basenem przy domku, więc nie wiem po co nam morze i luksusy największe.
ale lepsze to niż pokój przedzielony dyktą xd
do pracy od poniedziałku, a że wszyscy chodzą już teraz to siedzę cały tydzień w domu jak ciota.
z tym, że dzisiaj byłam u Karo.
i długi największe mam.
i nie chcę tak jak Szymon obudzić się z esemesem na dzień dobry :/
więc jutro zaskoczę mamitkę w dniu jej święta :D
i nie chcę tutaj nikomu nic mówić, ale ja nadal czekam na obejrzenie filmu studniówkowego!
Podłączono mnie do respiratora i czekano. Tracono wiarę i podjęto decyzję o odłączeniu. Wtedy moje serce zaczęło bić.