photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 LUTEGO 2011

Imbolc

Na zdjęciu przedstawiona jest radioaktywna fanta ^^

---

W poniedziałek i wtorek miałyśmy z Nipah Imbolc ^.^ Buhahah, nie ma to, jak pół nocy przegadać o Alicji z Krainy Czarów :p Przynajmniej weny dostałam.

Taaa, o 1:09 rozmawiałyśmy o... rodzynkach ("MÓJ BOŻE, RODZYNKI").

O 2:09 rozmawiałyśmy o maśle. I margarynie O.o

O 3:09 Nipah ochrzciła mój grzejnik imieniem Ivan. "Jest tak samo ciepły i miły!", stwierdziła, odsuwając się od niego, bo jego zimno aż promieniowało. Kit z tym, Ivan (hetaliowska Rosja) rządzi!

O 4:09 gadałyśmy o Yaoi *q*

Jejku jejku jej! Choram, ale i tak radosnam ^^

---

Normal 0 21

London bridge is falling down, falling down, falling down.

London bridge is falling down,

My fair lady...

 

Heh, oglądałyśmy z Nipah Kuroshitsuji i po prostu kocham Ciela *.* I Finnego. Kawaii są. No i cały czas brzmi mi w głowie powyższa piosenka.

Dzisiaj zacznę oglądać Kuroshitsuji II. Już się cieszem na Aloisa :p

---

Nipah i ja żałujemy, że nie jedziemy na Love2 do Wrocławia. Szkoda. Ale jest jeszcze YaoiCon. Jeżeli go znów nie odwołają -.-'

Sayo!

P.S. Imbolc świętowałyśmy w poniedziałek, ale tak naprawdę wypadał w środę, 2 lutego ^.^

Komentarze

shiro a kiedy i gdzie jest YaoiCon? xD czemu w ogóle nic nie wiem? O.O"
Kuroshitsuji jest urocze, ale wolę Sebastiana od Ciela :c
10/02/2011 19:43:50