Jakie to dziwne, znów tu jestem. Zaraz obejrzę piąty odcinek No.6, teraz słucham "Misunderstood" i umieram. Nie wiem, czemu. Rysunek powyżej jest mój.
---
Dzisiaj była wigilia klasowa. Zagilbista. Ostatnia. Arigatou, Nipah, za kolczyki. Świece na pewno nie posłużą mi do rytuałów, ale też się przydadzą.
Dzisiaj Yule i wszystkie życzenia składałam z tej okazji, mimo że dodałam jeszcze opłatek.
---
Zasypiam, umieram, nie wiem.