Zrobiłam kilka zdjęć mojemu pierwszemu dziecku :D
Takie te jej oczka bursztynowe *.*
Dzisiaj jest ok, w końcu lepszy nastrój ah cieszę się bo myślałam że mi nie przejdzie.
Udalo mi się dzisiaj popakować pudełka z jedzonkiem na wyjazd
Nawet zrobić obiad później dla męża żeby nie jadł jakis slodycxy bo później ma problemy z żołądkiem :p
Dostaliśmy też miłą niespodziankę bo w końcu wniosek z KinderGeldem przeszedł pozytywnie.
Wiec kolejna sprawa się sama rozwiązała a miałam to gdzieś z tyłu głowy ;)
Teraz tylko czekać na wyzwanie i czynnie brać w nim udział mimo zmęczenia
Zaczelismy wrzesien ale mają być upały zobaczymy jak to będzie .
:*