No to powracam i nie ma żadnego zawalania ! , od dzisiaj Jem 3 posiłki dziennie (czyli głodówki) mam wjb na moje ciało jak to wgl można nazwać ciałem no i postanowiłam OD DZISIAJ nie bd zawalać a wy oczywiście chudzinki mi w tym pomożecie :) odchudzam się już któryś raz z kolei ale coś mi nie wychodzi , coraz bliżej wakacje a ja mam Nogi i brzuch jak by o bleee aż zwarać mi się zachciało. Chcę dojść przyjamniej do 45 kg i musi mi się udać do wakacji :D
Noo więc od dzisiaj nakurwiam brzuszki 100 dziennie bo nie mogę więcej ale bd zwiększać 150 nożyc , i jakieś nwm wymyślę jeszczę , ale myślę też na A6W i chyba zacznę robić :)
Więc życzcie mi powodzenia :D
Chudegoo ! <3
PS: Bilans napisze potem :)