Wyglądam jakbym się modliła czy coś, ale to akurat liść na mnie spadł XD
No więc jestem tak szczęśliwa, że zdycham. Głupia, ale szczęśliwa. I co, mam teraz taki dobry humor, że nawet masa nauki mi go nie zepsuje. Jutro znowu na 7 i 8 lekcji. A w środę kino <3
Ja już chyba nie odczuwam wstydu, na każdym kroku robię wiochę, już się najwyraźniej przyzwyczaiłam haha.
Szczęśliwa, szczęśliwa, szczęśliwaaaaaaaaaaaaa. W piątek nocka u Aśki i Halloween, urodziny Franuliiii <3
Funia ma jutro urodziny, wyżyję się artystycznie i zrobię jej laurcię. Zamówiłam już prezenty na mikołajki, znowu nie mam kasy,
Jakoś tak dziwnie, widuję się z Justyną, ale nie mamy kiedy pogadać, mam jej tyle rzeczy do opowiedzenia, a nie mam kiedy...
W środę mój ukochany mistrz ma urodziny. Mój najważniejszy dzień w roku XD nie wiem kim bym bez niego była.
Hahahahaha, ale się dzieci ostatnio do mnie przyczepiły. Nie chce mi się uczyć, jeszcze tylko dwa dni. Z matmy to normalnie skakałam z radości kiedy rozdawali testy <3 haha. Jeszcze jutro muszę iść na kółko z polskiego, przygotowanie do olimpiady. Jeeeej.
Jej, jak ta Aśka poprawiła mi humor nooooooo <333333