Za pięć dni kończysz trzynaście miesięcy, a to oznacza, że za nami roczek! Twoje urodzinki spędziliśmy w trójkę nad morzem. Miałaś torcik i zgodnie z tradycją do wyboru cztery przedmioty, z których w pierwszej kolejności wybrałaś: różaniec, kieliszek, banknot i książkę
Pogoda nam dopisała i wszyscy się zrelaksowaliśmy z wyjątkiem wieczorów, w których nie chciałaś zasnąć, bo mięliśmy jeden pokój i nie rozumiałaś co my robimy w Twojej sypialni ?
Po naszym powrocie zaczęłaś samodzielnie chodzić, miałaś roczek i pięć dni. Zorganizowaliśmy też małe przyjęcia dla najbliższej rodziny. Kiedyś zastanawiałam się nad tym, że osoba trzecia może sobie zerkać na moje wpisy i pomyśleć co za mama! Wypisuje same dobre rzeczy o tej swojej córce!
ha, a ja przedstawiam wszystko tak, jak to wygląda
Często powtarzamy, ze jesteś naszym cudem, dzieciątkiem idealnym. Dzielna, grzeczna, zadziorna, uparta, kochana, urocza, zdrowa, zabawna, pieszczoch- po prostu idealna! Nawet kiedy byłaś przeziębiona, to dzielnie zniosłaś inhalowanie. Co jakiś czas tylko pokazywałaś żebyśmy zrobili przerwę po czym znowu wdychałaś lek. Kiedy pokazujemy Ci oj oj, to potem sama podchodzisz do miejsca, z którym nie powinnaś nic robić, np. kontakt i pokazujesz rączką oj oj
Czasem wytykasz język i mówisz bylu bylu bylu
Kiedy widzisz, że ktoś reaguje uśmiechem na Twój gest, popisujesz się i śmiejesz równie mocno dumna z siebie
Od piątego maja wróciłam do pracy, a Tobą zajmuje się opiekunka. Gdybyśmy tylko mogli i mieli ku temu warunki oddalibyśmy wiele żebym to ja z Tobą była. Wtedy bylibyśmy spokojni i w pełni uczestniczyli w Twoim rozwoju. Nic jednak straconego, bo głęboko wierzymy i działamy by zmienić obecną sytuację- musimy tylko mocno wierzyć w to, że się uda