24 styczeń - nie da się zapomnieć bo to wtedy, dwa lata temu nasza znajomość się rozkręciła :) 17 urodziny, to był szczęśliwy czas, przynajmniej dla mnie. Teraz? Jest zupełnie inaczej. Oboje jesteśmy dorośli, obraliśmy swoje drogi w życiu, oboje do czegoś dążymy. Nie jest tak samo, ale cieszę się, ze mogłam znowu złożyć Ci życzenia. Nie tak jak dawniej, ale to już coś :) To co było nie wróci, nie myśle już nawet o tym. Na szczęście wspomnienia to coś czego nikt mi nigdy nie zabierze i właśnie dziś wspominam te wszystkie piękne chwile, nasz czas kiedy wszystko się układało :)
Masz 19 lat dupeczko. Chciałabym Ci życzyć dużo zdrowia, bo wiem, ze Ci się przyda. Szczęścia? W takim trybie życia jaki prowadzisz to tez się przyda ;)) Sukcesów we wszystkim za co się zabierzesz. Cudownej, kochającej dziewczyny którą Ty tez w końcu naprawdę pokochasz i nie zranisz :) I spełnienia wszystkich marzeń! Powodzenia mordeczko :*


Tak, sentymenty. Pamięć ludzka to coś nietrwałego, jest krucha i wymazuje za nami powoli ślady przeszłości. Dlaczego w takim razie pamietam wszystko co z nim związane jakby to było wczoraj? Mam wrażenie, ze nigdy nie zapomnę. Ale.. Nawet nie chce zapominać :) Nie wracam do tego za często myślami, ale kiedy już wrócę to miło mi się wspomina te cudowne chwile obok niego. Lubię go po prostu , tyle w temacie ;))