brak zdjęć...
brak słów żeby opisać co u mnie
dzisiaj wesele, a ja oczywiście nie mam ochoty na nic innego niż tylko łażenie na potańcówki w gronie rodziny którą widzę średnio raz na kilka lat. zaraz powinnam pójść się ogarnąć i umyć włosy bo niedługo zacznę śmierdzieć o ile już tak nie jest..chociaż wolałabym pospać jeszcze kilka godzin. i obudzić się za tydzień.