tak wiec, postanowiłam zrobić konkretną przebiórkę "znajomych" na photoblogu ze względu na ogromną ilość powiadomień które w zasadzie gówno mnie obchodzą. to rzeczywiście przykre jeśli ktoś poczuł się dotknięty wyrzuceniem ze znajomych ale mam to w dupie. piszę to tak dla wyjaśnienia w razie pytań.
fuck it, where's my shit?
niedługo szkółka kurwy :D