"że kiedy przysypie Cie, wyciągniesz obie ręce,
zanim znajdą Cie ktoś obetnie Ci je
nieważne, nieważne"
chwile temu miałam pisać, że sie zgubiłam, ale własciwie to własnie sie odnalazałam chyba. chyba wreszcie rozumiem co robie. ale to nie zmienia faktu, że nie wiem co robić.
jezu, jak można sie nie rozumieć. posrana jest ludzka psychika.