and you give yourself away...
and you give yourself away...
and you give yourself away...
toruńskie klimaty dobiegają końca, znowu wracam do poznania [jak zawsze]
w przyszłym tygodniu przeprowadzka do własnych czterech kątów i może zacznę wiięcej czasu spędzać w pyrlandii
przynajmniej mam już z kim
;)
laptop nie żyje, dysk twardy się spalił, dzisiaj zbiórka informatyków w moim pokoju i zobaczymy, co się da zrobić