Zaczynam od nowa, jako inna ja.Niektórzy z was mnie znają - nie dowiecie się o tym. Po prostu...
dzisiejszy bilans 400kcal jakoś, zastanawiam się czy nie zjeść marchewki. na razie nie jestem głodna, więc po co mam pakować więcej.
ćwiczenia jakieś tam są, biegałam trochę i w ogóle. zaraz włączam film i przyjaźnię się ze skakanką :)
ważę: 58
mierzę: 157
biodra: 90
talia: 70
uda: 57
łydki: 37
Następne ważenie i mierzenie w sobote.
I cel: 55
II cel: 52
III cel: 50
IV cel: 48
do wszystkiego małymi kroczkami.