photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 WRZEŚNIA 2010

Coś cudnego..:)

Na zdjęciu mała Perełka:) Od wczorajszego dnia jest u mnie i sie aklimatyzuje.Mała kotka a cieszy.Jeszcze tylko jest jeden problem by się dogadala ze starszym kotem.Ale trzeba czasu.Takie małe kocię a daje tyle radości i nie pozwala pokazać się łzom na twarzy.A nawet jeśli się łzy pojawią,przychodzi takie małe i swym zacnym mruczeniem sprawia,że smutki idą precz.Właśnie takie małe,najmniejsze rzeczy,gesty no i w tym wypadku zwierzęta koją nasz ból i cierpienie związane z różnymi dziedzinami życia.

Tak nawiązując to mojego ostatniego wpisu.Niestety przez chorobe(do tej pory jestem chora) nie byłam w stanie napisać czegoś sensownego,Tak więc postanowiłam sobie darować.

By napisać coś bez sensu i spójności jest łatwo.Tak samo jak gadać o dupie Maryni jak to się mówi.Każde słowo,które zostanie przelane na papier tudzież na bloga w interanecie, musi być dokładnie przemyslane.Nawet w pamiętniku pisze się z sensem o najważniejszych rzeczach,wydażeniach w życiu.

Ja postaram wam się nie smęcić i nie nudzić własnymi problemami a ich jest hmm...dużo...to za mało powiedziane.Jednak życie osoby"dorosłej" do którego każdy kroczy a od podstawówki najbardziej,tak naprawde nie jest usłane różami.To labirynt pełen półapek w którym z dnia na dzień wyjście jest coraz bliżej.Zakończę słowami ..."and nothing else matters" Metalliki.

I taka mała propozycja do słuchania Will I am feat Cheryl Cole-3 words.Swoją drogą dziękuję osobie,która mi tą piosenkę wysłała.

Do poczytania.

Komentarze

jakiniakinga bardzo trafne sa Twoje spostrzezenia.a ja chce wrocic do piaskownicy!!! łeeeeeeeeeeee;( hehe
28/09/2010 0:46:04
pokusy Labirynt pułapek ? Tak. Ale sami je sobie podświadomie tworzymy :D Dorosłość jest gówno warta. Tylko dzieci pragną być w końcu dorosłe. W miarę dojrzewania zmienia się nasze podejście i chcemy się cofnąć do tych beztroskich czasów piaskownicy :)
A jedynym wyjściem z tego długiego korytarza jest śmierć... więc wolimy błądzić, bo nie stać nas na wyjście. Bynajmniej jeszcze nie teraz :)
No. I to wszystko co mam do powiedzenia :)
:************
24/09/2010 21:31:00
pokusy No więc pozwolę sobie najpierw skomentować tę słodkość na zdjęciu :D Śliczny maluszek. Ja też od dwóch tygodni mam w domu małego szczeniaka i wiem ile taki cudak może sprawić radości. Niby niepozorne zwierzątko, a doskonale wyczuwa nasze przygnębienie i tak samo dobrze radzi sobie z nim swoją obecnością. :)
Dalej. :) Czy każde słowo musi mieć tu sens? Czy ja wiem. Najważniejsze, żeby miało sens dla Ciebie. Przecież inni nie musza go wcale dostrzegać :) Ja na przykład w ogóle nie myślę nad tym co piszę. Może działa to trochę w ten sposób, że najpierw godzinami nurtują mnie pewne sprawy, rozmawiam o nich z ludźmi, a dopiero później dziele się z ogółem. Sama nie wiem. Photoblog nabiera sensu dopiero kiedy zwraca się w nim uwagę na siebie i tylko siebie. Można to oczywiście definiować metaforycznie ;d Ale przecież po to go właśnie wszyscy zakładają, żeby trochę się poużalać i po opowiadać ludzkości o własnych problemach wykazując się wieeeelką dawką egoizmu :D I nic w tym złego. A Ci, którzy chcą czytać i wiedzieć co u Ciebie... Przyjaciele, znajomi bliscy... I tak będą się tym jarać jednocześnie przeżywając każdy wzlot i porażkę. To jasne, że często chętniej piszemy o tym co złe, bo te dobre opcje jesteśmy w stanie wykrzyczeć każdemu spotkanemu człowiekowi na ulicy, zarażając go pozytywnym uśmiechem :)
24/09/2010 21:28:41
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika jakiniakinga.

Informacje o jakiniakinga


Inni zdjęcia: schodki elmar;) virgo123Pomnik pychy bluebird11Dobranocka z łabędziem :) halinam:) milionvoicesinmysoulDzień gorącego lata bluebird111539 akcentovalove of my life saleenGrzybobranie itaaanKochammmmmm sztangel