photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 LUTEGO 2008

Fałsz

Fałsz, fałsz, fałsz do potęgi n-tej

O co chodzi?

- to pewnie słowa najnowszej piosenki!?

A ja myślę, że jak komuś brak teflonu to ma procesy myślowe przypalone takie niedorobienie do współczesnych wymagań, a tak poza tym zawsze chodzi albo o seks albo o pieniądze


Błacha tablica. Rzadko, kto dłużej by się nad nią zastanawiał, tym czasem może ona stanowić punkt oparcia dla wielu wzniosłych celów (o ile sama mocno stąpa po ziemi, co przystosowując do życia tablicy brzmi rękoma i uszyma trzyma się ściany). Po pierwsze może służyć do zaprezentowania swoich poglądów w szerszym gronie. Jej przekaz można wtedy określić jako cichy manifest. W zrozumieniu jak dojmującą rolę w naszym życiu spełnia dany obiekt westchnień (do Boga o zrozumienie) pozwala sobie przypomnieć nagłe jej znikniecie.

A sytuacja ta przydarzyła się na lekcji matematyki. Lekcji, na której zawsze nie pobożnemu jedziemy od tyłu.

- Walcie się


Jak przystało jednak na nasza klasę, nie brak w niej ludzi pomocnych i uczynnych, tak, więc i teraz od razu ruszyliśmy z propozycją przytrzymania tablicy. Ja zaoferowałam tez działanie na tablicę siłami nieczystymi, czyli odpowiednimi zaklęciami zaznaczając jednak, że dla takich działań paranormalnych potrzebuje całkowicie uwolnić się od spraw doczesnych (tj. zadań z matematyki) niestety nasz genialny pomysł nieco wykraczała poza ówczesne spojrzenie pani od liczb. A już moje wyjście z problemu wydawało się abstrakcyjne, bo nie poparte żadnymi wzorami i logicznie nie do wytłumaczenia. Nasza dręczycielka liczb na tablicy wysunęła znacznie prostszy pomysł, który jednak niczym nie wybiegał poza ramy naszej epoki. Postanowione, więc zostało, że tablica postawiona zostanie na ławce. Nie musze ukrywać, że taki rozwój sytuacji budził mój wewnętrzny sprzeciw. Po pierwsze wydaje mi się, że zostały złamane zasady BHP i powinien zostać w tej nadzwyczajnej sytuacji zwołany specjalistyczny inspektorat. Cóż jednak tak się nie stało, choć ta prowizoryczna tablica mocno godziła w podstawowe prawa humanitarne ludzi, którym po piciu Actimela nie wytworzyła się otoczka ochronna. Niektórym jednak taka sytuacja była i na rękę. Fakt, że cos a (wg myśli franciszkańskiej ktoś) na ciebie leci przyprawił przecież o niejedno walenie pomidorka, (nowomowa w wykonaniu majora od PO) Swoją niezwykła delikatnością mogli popisać się chłopacy, niestety tak popisane liczby trudno było jednak odczytać i tak matematyka z dość ścisłej nauki zmieniła się w coś, co trzeba było odbierać (przepisywać) na własne odczucie.

1,2, 31 i 32

Moje ćwiczenia z lokalizacji w terenie (z tzw. podróży palcem po mapie) zostały zabrane i odczuwałam z tego powodu taką wewnętrzną pustkę, dziś jednak została ona wynagrodzona oceną minus pięć(Tix). Szkoda, bo dopiero na matmie rozwiązałam mój problem z lokalizacja osuwisk. Jedno z nich przez dwie godziny znajdowało się przecież idealnie na wprost czy na wprost idealnie przede mną.

Komentarze

Użytkownik usunięty hm...
ciekawa notka
a fotka oryginalna
pozdro
13/02/2008 17:14:28
Użytkownik usunięty Re, Re :
Oj tak u mnie myslovitz... na pb, w sercu, w życiu. Już od kilku lat trwa ta fascynacjia ich muzyką (;
Miło jest słyszeć że ktoś jeszcze zna ich i przy okazji słucha :P
teksty wspaniałe, głębokie dają do myślenia.
Proponuje Lenny Valentino i Negatyw xD
pozdrawiam.
ps.
wnosek :
**;
11/02/2008 21:29:24
Photoblog.PRO lloreeleii zmiana kolorku??

hmmm... tablica, ma... ma.... ma...(nie, to słowo nie przejdzie mi przez gardło) i osuwiska...
09/02/2008 22:57:36
~iluunka "Angielskim odpowiednikiem Tłustego Czwartku jest Dzień Naleśnika, który obchodzony jest w przeddzień Środy Popielcowej, czyli w nasz Śledzik. Tradycyjnie w tym dniu organizowane są "biegi z patelniami". Zwyczaj zapoczątkowała pewna dama, która obawiając się spóźnienia do spowiedzi pobiegła do Kościoła z patelnią, na której piekł się naleśnik"
wentki tak podczas takiego biegania to teflon odpada nieźle i jakby powiedział mój kolega potem zryty beret zostaje
08/02/2008 6:43:24
izet oj tak Natalia sowa naszego fizyka powinny znaleść sie w niejednym podręczniku. Opowiadania z cyklu
"Kobieta jest jak gitara"
"Kiedy byłem naczelnikiem miasta"
"Moje przygody z cyganka i patelniami" musowo winnam znaleść na liście lektur obowiązkowych.
Niestey byłyby tez utwory dramatyczne "Czemu Cie nie ma" oraz poradniki "jak zaparzyc kawę na konkursie fizyki" czy cos specjalnie dla młodych pań "Jak to zrobic żeby chłopu smakowało" i jeszczeKazania o czekoladzie z nadzieniem"
tak wioska Chojnice to nie tak jak nasza wielka matropolia. Dla mnie chojnice ograniczaja się do dworca, sukienników, basenu, Lidla i bytowskiej.
07/02/2008 20:25:21
~wenti dzieki za poparcie tej kwestii. teflon dołem bo nie górą!! ha ha do zobaczenia. dzieki wiesz za co.
07/02/2008 19:09:29
~natusia no tak oczywisci slynny system oceniania pana Tiksa jes znany nawet w takiej wiosce jak Chojnice. :)
co do fotki nie mam nic
poprostu przeslanie, choc misiu bardzo fajny
07/02/2008 13:09:07
Użytkownik usunięty Uwielbiam te Twoje notki...
pozdrawiam.
06/02/2008 15:36:02
inspiracjewlasne mm... mówisz deska?
snowboard fajny, ale ja narazie wolę narty ;)
fotka spoko, ale mogłaś trochę się ostrością pobawić .
chyba, że chodzi o samo przesłanie :P to rozumiem .
pozdrawiam
06/02/2008 14:15:44

Informacje o izet


Inni zdjęcia: Poranek na Pławkach :) halinam2025.07.23 photographymagicPleszka slaw300Wakajki milionvoicesinmysoulCd. downwardspiral1543 akcentovaŻycie to chwila pragnezycpelniazycia:) dorcia2700Noin zniknę... najprawdopodobniejnieNarodowo. ezekh114