hej dziewczyny.
Postanowiłam na razie jeść po 800-900 kcal, ponieważ przy nagłymobniżeniu na 600, mam napady. :<
Dzisiaj dużo ruchu. 45 min wf na polu -> biegałyśmy. Póżniej 20 min szybkiego spaceru (szłam z domu do rynku). I na koniec 2 godz. piłki ręcznej, czyli ok. 30-40 min rozgrzewki i później 40 min gry.
Bilans:
Śniadanie: płatki z mlekiem ok. 200 kcal
Drugie śniadanie - marchewka ok. 30 kcal
Obiad - pieczeń, kasz gryczana i kapusta gotowana ok. 220 kcal
+ jabłko ok. 50 kcal, banan ok. 150 kcal i baton grzesiek 212 kcal
Razem: ok. 862 kcal
Nie jest tak źle. Przynajmniej nie czułam się źle.Ostatnio często zbiera mnie na wymioty i boli brzuch, co się ze mną dzieje?
Oraz chyba mam zatwardzenie. :< Okropne...