Jest trochę lepiej. Trochę. Staram się być silna w obliczu tego wszystkiego, ale z trudem mi to przychodzi. Mam nadzieję, że jest ci tam dobrze. Brakuje mi cię, pomimo wszystko.
Dzisiejszy dzień? Hm. W szkole było nudno. Na matmie - jakieś obliczenia, polski - rozmowa z panem S. o wakacjach, wychowawcza głównie wokół końcu roku - z kim się żegnamy, kto będzie mieć poprawki, wyczytywanie kto ma jaką średnią itp. Gratuluję Asi, że będzie mieć pasek. Zasługujesz na to ;). Na angielskim tez w sumie nic specjalnego, na plastyce - siedzieliśmy za szkołą i rysowaliśmy pejzaż. A na religii graliśmy w statki. Potem powrót zatłoczonym gimbusem, a potem wypad na tymbarki z Syśką <3. Uważam, że czasami trudno się z Tobą dogadać i jesteś troszkę niekumata, ale i tak Cię uwielbiam. I was wszystkich. Dziękuję Dżoannie, Oli, Pepe, Marceli, Syśce i innym za wsparcie. Jesteście niezastąpieni.
Jak skontrastowałam to zdjęcie to moje nogi wyszły na opalone. Chcę mieć takie! To mój cel. A czy go osiągnę to się zobaczy. Oby pogoda 18-29.07 nam sprzyjała, oby było świetnie, chcę mieć dużo zdjęć, chcę mieć świetne wakacje i zajebiste wspomnienia. O.