No more sorrow.
Dodano: 18 CZERWCA 2011
Irytuje mnie, że aby ściągnąć jeden film trzeba wcześniej zarejestrować się na 7473463 innych stronkach. A miałam ochotę sobie coś obejrzeć i odreagować to wszystko. Tak cholernie chcę już 18 lipca. Tam będę mogła się cieszyć wakacjami bo póki co to jest mi wszystko jedno. Boli mnie gardło, mam chrypkę, szczypią mnie oczy, kocham słuchać muzyki do 3 w nocy płacząc przy "You", "The Kill", "Modern Myth" oraz "Alibi", a potem wstać o 9 jak gdyby wszystko było okej. / I'm not okay.
Komentarze
emilycarter
No i był . A ja popadłam w depresję , bo był wczoraj , a ja myślałam , że był w piątek , a że wczoraj wróciłam dopiero z Warszawy to od razu poszłam w kimę zamiast wybrać się na stadion .. No po prostu pięknie .. ;cc
19/06/2011 12:24:49
emilycarter
Szkoda . Ale też wiem jak się czujesz , bo to był mój pierwszy koncert na którym byłam (nie licząc tych w swoim mieście z okazji jakiejś tam imprezy) i kiedy wcześniej nie mogłam jeździć to byłam taka załamana , że brak słów .
Zazdroszczę Ci Happysadu . <3
Zazdroszczę Ci Happysadu . <3
19/06/2011 11:10:52
theumbrellacademy
Chyba raczej mój mąż x.x Znajdź sobie własnego! xp
Och, jejku... *hug*
Och, jejku... *hug*
19/06/2011 1:01:33
mxrybeth
ooo ja też nie mogę przeboleć Paramore. ale cóż. :( to chociaż ona się wybawi za nas dwie (: i też kcem Marsów :<
18/06/2011 23:00:13
mxrybeth
też mam taką nadzieję! <3 ja teraz marzę o Marsach. ach... <3
oo, to miłej zabawy! :*
oo, to miłej zabawy! :*
18/06/2011 22:54:33
mxrybeth
no dokładnie. tym bardziej, że na koncertach wokół ciebie są same takie świrusy jak ty i nawet jak nikogo nie znasz to można się dobrze bawić. i ogl moim zdaniem na koncertach widać 100 razy wyraźniej zalety i wady danego zespołu.
a usłyszeć zespół na żywo, a ich płytowe nagrania.. mega różnica. i przez ten koncert czuję się tak mocniej związana z MCR i killjoysami niż wcześniej. mam wrażenie jakbym lepiej zrozumiała ich muzykę. tak jakby mocniej do mnie trafiła. ;)
a usłyszeć zespół na żywo, a ich płytowe nagrania.. mega różnica. i przez ten koncert czuję się tak mocniej związana z MCR i killjoysami niż wcześniej. mam wrażenie jakbym lepiej zrozumiała ich muzykę. tak jakby mocniej do mnie trafiła. ;)
18/06/2011 21:35:56
emilycarter
Było świetnie . ;D
Nigdy w życiu się tak nie bawiłam . <3
I nadal nie mogę uwierzyć w to , że ich widziałam .. *___*
Nigdy w życiu się tak nie bawiłam . <3
I nadal nie mogę uwierzyć w to , że ich widziałam .. *___*
18/06/2011 21:35:01
mxrybeth
ooo, to faktycznie szkoda.
wiesz.. ja wcześniej ich tylko lubiłam, a po koncercie mocno pokochałam. może przez integrację z fanami i to, że to był mój pierwszy taki 'duży koncert'. i to było duże przeżycie dla mnie. i ogl, zauroczyli mnie straasznie :)
wiesz.. ja wcześniej ich tylko lubiłam, a po koncercie mocno pokochałam. może przez integrację z fanami i to, że to był mój pierwszy taki 'duży koncert'. i to było duże przeżycie dla mnie. i ogl, zauroczyli mnie straasznie :)
18/06/2011 21:11:56
