factoryjordan wiesz, na jedno wychodzi - cierpisz przez tą całą sytuację :C nie wiem, co ci powiedzieć, to zabrzmi banalnie, ale wszystko się ułoży samo, zobaczysz. los jest głupi, komplikuje nam życie, ale czasem daje coś dobrego: kiedy ja byłam na dnie dał mi marsów. nie wiem dlaczego wtedy włączyłam tv i leciało 'the kill' ,ale poznałam marsów, oni mnie wyciągnęli. tobie też zdarzy się coś dobrego. poznasz kogoś wyjątkowego, o, może sam wszechmocny J zapuka do twoich drzwi ;) dasz sobie radę :) wierzymy w ciebie :)
factoryjordan to ja czekam z tobą <3 i życzę ci jak najszybszego spełnienia marzenia o lustrzance :) zapomnieć o osobie, która mimo tego, że cię skrzywdziła, była też jedyną i tą największą miłością twojego życia - nie da się. jak już się wyleczysz z niego, będzie ktoś nowy w twoim życiu, nadal będziesz pamiętać o tamtym, może już nie tak intensywnie, ale jednak. wspomnienia blakną, z czasem przestają nawet ranić, ale są. aż w końcu wspomnienia przestaną cię męczyć, wspomnienia będą dawać ci siłę. będzie tak. napewno. przeżyłam coś podobnego, wiem, co mówię. pamiętaj, że jesteś silna <3