Oglądam Lekko Stronniczych, przysypiam i robię polski. Nie wiem jak jest. Mam mieszane uczucia. Jestem trochę zmęczona tym wszystkim. Lubię przerwy spędzone w miłym towarzystwie :). To taki pozytywny akcent. Jutro na 8, bo na kółko, wreszcie się doczekałam. To mnie trochę pociesza, ale 9 lektur do przeczytania na konkurs mnie odpędza. Ale damy radę. Jutro siedzimy do 14:25, uff, a nie do 16:15 jak dziś -.-'. I w sumie jutro raczej lajt. Lubię rozkminy z Klaudią o jeżach, pająkach, kretach i szczurach. Matko xD. Wczoraj się przynajmniej mogłam do monitora pośmiać, haha. Kończę pisać polski bo czeka na mnie jeszcze cudowna matma, woa! Jutro coś napiszę. Jak będę mieć siły. Wrrr. Adios! <3