Z chrześnicą

Zosia & Ja
Kolonia Zagłady

Ojeja! Bym zapomniał! Ciekawe czy Kasia zapomniała? :D

Zjebany dzień, zjebanie się czuję, śpię wszędzie gdzie się da. W autobusie przespałem całą drogę do i ze szkoły. Na lekcjach to samo. Jedynie anale mnie jakoś postawiły do pionu. Chyba potrzebowałem tego zastrzyku energii, który Stefcia nam przekazuje. Po powrocie ze szkoły przygotowania do jutrzejszego wagarowania. Sam się sobie dziwię, że tam jadę... Wrocław? lol. 

Ostatnio jadąc okazją z WWKZ (Wolna Wieś Kolonia Zagłady) do Żydawy, zabrałem się z całkiem interesującą osobą. Była to nie do końca normalna babka z Restarzewa. Wpierw pytała się czemu nie chodzę już do kościoła, bo kiedyś to mnie tam codziennie widywała (hahahaha), później zaczęła nawijać, że z bogiem łatwiej przez życie, że Jezus ukoi moje rany i inne pierdoły. Odnośnie mojej wiary już pisać nie będę, musiałbym się rozpisać na całą stronę, a już późno. Wracając do tej babki, później powiedziała mi, żebym jadł drożdże, przecierał twarz wodą utlenioną i pił pokrzywę o.O, na ten mój zasyfiały ryj :D Może spróbuję... 

Spadam oglądać Glee :O Buziaczki Kasiu :*

Nota - Tylus Varkarei