Kazdy kto mnie zna , przypuszczam ze wie iż moim marzeniem jest umrzeć od postrzału w ramionach ukochanej osoby....Zupełnie jak na tym zdjeciu
Siadam na wszystkich martwych
ulubionych ławkach
szukając utraconych momentów
nie odnajdując jednak siebie
Skraplam się czarnym atramentem
odrywam od wszystkiego myśli
wylewając się na kartki
aby zwolnić miejsce
Mamrocze do pustej ulicy
nie zwracając uwagi na ludzi
wypalam ostatnie i przedostatnie
pasma białej niewinności
Moje ciało
Zagubione pośród zmarzniętych kończyn
Moja dusza
Zagubiona pośród delirycznych drgawek
Moje ja
Zagubione pośród twojej nieobecności
A w głośnikach tylko ... within_temptation-forgiven
I tak to..
Śmierć jest minimum. Minimum wszystkiego. Podczas tych godzin, gdy jesteś tak blisko drugiej osoby, z dwojga niemal stajecie sie jednym... Minimum... Miłość jest śmiercią: śmiercią odrębności, śmiercią dystansu, śmiercią czasu. W trzymaniu się z dziewczyną za ręce najpiękniejsze jest to, że po chwili zapominasz, która ręka jest Twoja. Zapominasz, że są dwie, nie jedna.
— Jonathan Carroll
Najbardziej przerażającym dźwiękiem na świecie jest bicie własnego serca. Nikt nie lubi o tym mówić, ale to prawda. Jest to dzika bestia, która w samym środku głębokiego strachu dobija się olbrzymią pięścią do jakichś wewnętrznych drzwi, by ją wypuścić.
— Jonathan Carroll