Rodzina jest podparciem... pomaga sobie nawzajem wspiera daje bezpiecenstwo.
Jest dla mnie jak Sacrum... Oni są moim miejscem na Ziemi...
NIe zawsze jest kolorowo, częśto bez fajerwerków ale to jest to czego bym nie zmieniła:*
_________________________________________________________________________________________________________
Nie moge sobie poradzić ze stratą przyjaciela... boli...bo boli... ma bolec... i bezie bolec...
bez zrozumienia, bez szanowania sie nawzajem, bezszczerosci...nie ma przyjazni...
yhyh...;(