Najpierw była wrogość. Nie lubiłam tego zarozumialca.
Powoli baaaardzo powoli znajomość ta zamieniała się w coś głębszego- polubiłam tego chłopaka o uśmiechu zakrywającym pół twarzy.
Przez rok walczyłam o to by przestał traktować mnie jak koleżankę. Rok pełen bólu i łez. Kochałam pierwszy raz. Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości jak on.
2września 2007r. zostaliśmy parą. Był moim chlłopakiem przez niecałe 2 lata. Byliśmy tylko ja i On. Jego ramiona wyznaczały granice mojego świata.
3maja 2009r. dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Szok ale pomimo wszystko SZCZĘŚCIE :)
8 sierpnia 2009r. zostaliśmy mężem i żoną. Przysiegaliśmy sobie miłość na ślubie cywilnym.
6 listopada 2009r. urodził się nacudowniejszy chłopak na ziemii, który towarzyszył mi na każdym kroku przez wcześniejsze 9 miesięcy. Teraz jest nas troje. Ja i moich dwóch najcudowniejszych mężczyzn:)
OD roku, miesiąca, 19dni, 3godzin i 20 minut jestesmy szczęśliwym małżęństwem i wspaniałą rodziną.:)