Dobry wieczór kochane! ;3
Brakuje mi codziennego przesiadywania na blogu, ale mam sporo do zrobienia i przez to każdy kolejny dzień mija w mgnieniu oka. Co do dzisiejszego tłustego czwartku to nie skusiłam się na żadnego pączka. Osobiście nie obchodzę tego dnia, bo jest to święto, które wcale mnie nie dotyczy i nie jest dla mnie zbyt ważne. Wszystko kręci się tylko wokół tłustego jedzenia, w mojej kuchni stoi kilkukilogramowa miska faworków uprószonych cukrem pudrem a w cukierniach kolejki po pączki wciąż się powiększają. Mam jeszcze kilka swoich walentynkowych czekoladek, które są o wiele lepsze niż to, czym się wszyscy dziś zajadają. Za tydzień już będzie post tak więc 40 dni bez żadnych słodyczy, przynajmniej ja mam takie zamiary. Do środy zdążę się jeszcze czymś poczęstować o ile najdzie mnie ochota a potem okazją do świętowania będzie Wielkanoc. Jak widziecie czas bardzo szybko leci, więc bierzcie się do roboty, jeśli macie jakieś plany na najbliższe dni.
Strasznie się cieszę, że jutro piątek, co prawda mam sprawdzian z biologii i nie zapowiada się łatwo, ale wreszcie porządnie wypocznę. W sobotę jadę z misiem do kina na "i że Cię nie opuszczę" a potem na jakieś wspólne zakupy. Nie mogę się doczekać, ale muszę być cierpliwa i porządnie nauczyć się na sprawdzian, potem będę mogła odetchnąć.
Mam nadzieję, że wy również staracie się rozsądnie gospodarować czasem i że macie go na wszystko. Miłego wieczoru ;3



Nowa, walentynkowa notka -> KLIK