stłumiona naiwność.
Nie mam pojęcia jak długo stali na deszczu, patrząc Sobie w oczy. Wyczytasz z ich spojrzeń szczęście, chociaż tego nie widzisz, namiętność, chociaż tego nie czujesz, zazdrość, chociaż możesz im ufać. Wykrywasz piękno, które w sposób nad wyraz delikatny jest piętnowane... Obudzisz się i spójrzysz w lustro znajdziesz pustkę, to tylko kolejny "piękny" sen, którego spełnienia nigdy nie zaznasz...
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Jestem przeogromnie przemaznięta. Dobrze jest siedzieć na fotelu w grubych skarpetkach,
grubym swetrze i apaszce równie grubej.
Od rana czekała mnie podróż na działeczkę po choinki.
Następnie, wieczorne strojenie domu.
Lampki, bombki, łańcuchy, ozdoby.... świąteczny szał.
Uciekam kończyć "Titanica"
uwielbiam jego śmiech.