Czujemy jak przeszłość zanika, przyszłości nie dostrzegamy, teraźniejszości nie wyczuwamy.
Dlaczego wszystko komplikuje się w momencie pełnej całości, w momencie ułożenia wszystkich spraw?
Wystarczy wierzyć, że lepsze rozwiążania nadejdą z czasem, bez zbędnego wysiłku.
* * * * *
Wigilia jak najbardziej udana.
Teraz czeka nas jeszcze jedna w 4u i ostatnia rodzinna.
Uwielbiam tą świąteczną atmosferę. Zakupy przedświąteczne, całe zamieszanie.
W tym roku mam duuuuuużo postanowięń, od nowego roku wprowadzam je w życie.
Dziękuję za ponad godzinną rozmowę w sumie o niczym... już niedługo się widzimy <3