:(
Kolejny dziwny dzień... Staram się odnaleźć w tym wszystkim. Naprawdę.. Ale już sama nie wiem.. Czego oczekuje i od kogo. Po prostu pogubiłam się. Wystarczyło kilka słów, żeby tak zmienić mój cały nastrój, wszystko.. Coś we mnie się zmieniło. Coś sobie uświadomiłam. Może tak naprawdę myślałam tylko, że się oszukiwałam,ale to nie dlatego, że nic nie czułam, tylko właśnie dlatego, że czułam, jednak bałam się tego zaangażowania, dlatego próbowałam to ukryć te prawdziwe uczucia. Szukając usprawiedliwień... Teraz już rozumiem. To nawet chyba nie powinnam nazywać tego 'uczuciem', które wtedy istniało, nie wiem z jakiego powodu, wszystko to przestało mieć już dla mnie znaczenie. Tak nagle, po prostu. Niby to dobrze, że przejrzałam wreszcie na oczy.. Jednak kiedy tak myślę, dochodzi do mnie ile mnie to tak naprawdę kosztowało, ile wydarzeń po prostu nigdy nie miało miejsca właśnie dlatego.. Tyle to zniszczyło, a teraz to już pewnie i tak zaprzeszczone. Wszystko. I nie potrafię tego znieść, że zmarnowałam tyle czasu na myślenie o kimś tak bezwartościowym. Bynajmniej dla mnie... Jak mogłam w ogóle wierzyć.. Niczego chyba jeszcze tak nie żałowałam. A z reguły niczego nie żałuje. Po prostu gdy sobie pomyślę, że gdybym wtedy tego nie 'czuła' wszystko mogło by się ułożyć inaczej, starałabym się z pewnością, bo- zależałoby mi, i nie wątpię, że teraz mogłoby być o wiele lepiej.. wiem,że mogłabym być jeszcze z Tobą szczęśliwa.. Ale teraz? Teraz już nie mam nic. Zraniłam tyle osób.. Nie potrafię się pogodzić z myślą, że być może to wszystko co wtedy totalnie zawaliłam, bo nie wiem jak to inaczej nazwać, może już nigdy nie powrócić.. Może nie być drugiej szansy.. No, bo czy tak naprawdę na nią zasłużyłam..? Jeśli rzeczywiście mi zależy, to tak. Postaram się na nią zasłużyć. Ale na chwilę obecną nie wiem.. Czemu każde Twoje słowo sprawiało, że w pewnym sensie byłam w 7 niebie, ale też miałam wrażenie, jakby ktoś wbijał mi nóż w plecy? Po prostu.. dziwne.. Eh. WSPOMNIENIA. To właśnie one sprawiają, że nie potrafimy przestać myśleć o kimś, z kim dość dużo przeżyliśmy, brak nam tych wspomnień. Ale czy brak nam tej osoby? Myślę,że jej też..
Idąc ze łzami w oczach do domu, po prostu jedna myśl chodziła mi po głowie- muszę to odzyskać, bo inaczej te wspomnienia mnie zniszczą..
"Mimo wszystko warto wierzyć, że to co najpiękniejsze dopiero przed nami".. :')
Warto?
No i na tym skończę. Pożyjemy, zobaczymy.. trzeba wziąć się w garść..
Powiedz, że to coś dla Ciebie znaczy.
Inni zdjęcia: Słonecznik suchy1906P. wanderwar:) nacka89cwaStolik acegJa patki91gd;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gdJa patki91gd;) patki91gd