przeszłość to przeszłość

Every time we touch..

Chciałam usunąć fbl, ale nie mogę, sentyment coś.. po prostu nie mogę. Nawet jeśli nie będę już kiedy na niego wchodzić nie usunę go, niech zostanie..

Trudno mi napisać po prosty co myślę i jak się czuję.. postaram się. Dzisiejszy dzień mi dużo uświadomił. Zresztą jak każdy spędzony w szkole. Po tej tygodniowej przerwie kiedy dziś cię zobaczyłam.. nie wiedziłam jak mam się czuć. Marzenia się spełniły. Może nie jakieś wielkie, ale coś w co nawet nie wierzyłam, co było niemożliwe.. spełniło się. Czym na to zasłużyłam?

Teraz wszystko może się zmienić. Może się uda. "Może". Wszyscy i tak już coś podejrzewają. Nie chciałam tego.. ale nie potrafię tego ukryć. To zbyt trudne. Nie chciałam by dowiedzieli się w taki sposób, poprzez "żart", ale może lepiej tak niż w ogóle? Teraz tylko czekać kiedy wszyscy w to uwierzą... Kiedy ja w to uwierzę. Nie wydaje mi się to w ogóle możliwe, nie umiem sobie tego wyobrazić <chociaż wyobrażam>. Nie wiem. To dziwne. Przechodziłam przez to wiele razy.. nie chcę żeby było znów jak "za każdym razem". Ale to ode mnie zależy jak będzie...
Muszę powiedzieć. Nie ma wyjścia.

A jeśli powiem, że tak, uwierzysz?

Nie rozumiem jak po tym wszystkim możesz robić mi coś takiego. Co ci zrobiłam? Nigdy nie powiedziałam nic złego o tobie, nigdy tak nie myślałam.. A ty myślisz, że nie potrafię się mścić? Masz rację.. Sprawiając ci przykrość czułabym się jeszcze gorzej niż wtedy gdy ty mi to robisz.. "Nie zrozumiesz"

Przeszłość to już tylko przeszłość.

Jednak to uczucie nigdy nie przeminie..