Co ja bym dała za takie włosy! :O
Przerwę sobie zrobiłam w prowadzeniu fotobloga. Tyle razy chciałam tu wrócić, ale nigdy nie znalazłam nawet chwili aby coś napisać -.- No nic, trzeba nadrobić.
Niesamowicie dużo się zmieniło. I wcale to nie były aż takie dobre zmiany. Wszystko miało zupełnie inaczej wyglądać. To stało się tak szybko... Naprawdę nigdy nie chciałam nikogo zranić. Ale taka już jestem, niszczę wszystko i wszystkich po drodze. Żałuję. Teraz już przynajmniej wiem, że brak szczerości to najgorsze co może być. Chciałam być szczera, widocznie nie potrafię. Nie aż tak bardzo. I tak kogoś zranię, nieważne w jaki sposób. Nie da się inaczej. Byłam uwięziona w sytuacji bez wyjścia. Teraz wyjście odnalazło się samo. Nie mam już nawet nadziei. Tego teraz mi najbardziej brakuje. Nigdy już w to nie uwierzę. Mam teraz mnóstwo powodów, aby po prostu się poddać. Nie chcę tego, ale to samo przyjdzie.
Mam wrażenie jednak, że to wszystko nie stało się bez przyczyny. Tak po prostu musiało być. Może te moje głupie wytłumaczenia miały zapobiec przed zrujnowaniem naszego życia? Kto wie, co mogło się wydarzyć. Jednak do niczego nie doszło. Dzięki mnie. A więc może jednak nie jestem aż taka głupia. Wiedziałam, że to nie może się zdarzyć. Nadal to wiem. I nigdy na to nie pozwolę, bynajmniej nie teraz. Jeśli tego nie rozumiesz to naprawdę źle z tobą. Próbowałam, starałam się... nie umiesz dostrzec tego co najważniejsze, nie widzisz jak bardzo mi na tobie zależy. Dla ciebie to nie ma znaczenia.
Powiedziałabym sobie "teraz albo nigdy", ale w tej sytuacji to zupełnie co innego. Nie można żyć pełnią życia, na pewno nie gdy chodzi o coś co może zmienić nas samych całkowicie. Co może nas zniszczyć.
Wydaje mi się, że wszystko wali się nam pod nogi, ty też to czujesz?
miłość zabija. miłość nadaje sens życiu.