photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 MAJA 2013

Och. Burza. Jak miło. Dzisiaj wyszłam z domu. Dziś widziałam tylu ludzi. i ludzie widzieli mnie. I blizny na nogach. I to jak rysuję. I uśmiechnełam się do jednej ślicznej dziewczyny. Miała glany z czerwonymi sznurówkami, koszulkę Huntera z Hellwood i opatrunki na rękach. Wiem, że sie tnie. Ciekawe czy wiedziała, że ja też. Miałaś takie ładne czarne włosy. Chciałabym Cię przytulić. Przykro mi, cokolwiek się stało, lub nie stało.

Grzmi. I błska. I pada.

Komentarze

~zastrzyk O, o tej dziewczynie, o której tu napisałaś, mówiłem Ci dzisiaj. Gdzie ją poznałaś, imprezowiczko? Nie ma szans, aby spotkać ją jeszcze raz?
13/05/2013 13:37:04
immiserymachine aaa, to minęłam ją w centrum, raczej nie. chyba że jakimś magicznym trafem wpadnę na nią znowu. choć wyglądała jakby raczej rzadko wychodziła z domu.
13/05/2013 13:45:15

~zastrzyk I jest pięknie.
10/05/2013 23:05:51
immiserymachine szkoda, ze juz minelo.
10/05/2013 23:34:14